Cintre - 2009-12-08 22:10:52

W zasadzie mogłabym się wyleczyć sama, bo i czego mogłam się nabawić podczas tej cholernej misji szpiegowskiej... Gorączki? Wścieklizny? A może chronicznej nudy?
Szkoda tylko, że moje argumenty nie trafiały do nikogo.
Władca wysłał mnie na 'badania kontrolne'. A niech go!

Badania miały potrwać godzinę, a więc zakładając, że przyszłam tu o 22:11, zatrzymają mnie tu do 23:11

Cintre - 2009-12-30 17:54:59

Dotarłam do lecznicy styrana i obolała. Mój wilk był chyba w jeszcze gorszym stanie. Mieliśmy spędzić tu dużo czasu. Ale wyjdziemy stąd zdrowi, piękni i szczęśliwi. Idylla.

Misja dywersyjna - 3h
Złamane 3 żebra - 1,5h
Rozcięcia wilka - 0,5h
Złamana nóżka wilka - 1h
RAZEM: 6h

Wychodzę o 23:56

GotLink.pl