Po ciężkim wysiłku bez wody i jedzenia, prawie umierający, dostałem sie do lecznicy. Na skraju wyczerpania podano mi środki odżywcze bym się lepiej poczuł. Pani doktor była ładna i miła. Zasnąłem na 2 h.




Po misji która wyczerpała mnie nie fizycznie a psychicznie, udałem sie do lecznicy. Te same pielęgniarki zajęły się mną i sprawdziły czy wszystko ze mną dobrze.

Po misji szpiegowskiej od razu udałem się do lecznicy. Rana cięta na udzie o raz wysiłek wspinaczki strasznie mnie zmęczył. Po za tym Aurora miała zranioną łapkę, co martwiło mnie bardziej niż mój stan.

00:00

Po ciężkiej i wyczerpującej misji, chociaż przede wszystkim dziwnej misji udałem się do lecznicy. Kontrolne badanie potrwają godzinę, jednak moje rozcięcie na ramieniu przedłuży wizytę.

Kuracja trwa 3 godziny. 2h za misję sabotażu + 1h za rozciętą dłoń.
Lekarze leczą moje rany .

godzina spędzona w lecznicy na badaniach. Zero obrażeń. Nie wiem co mam napisać, więc popiszę bzdury. Obdarte korytarze ,niemili lekarze, dobrze że chociaż pielęgniarki byłe ładne. W sali pęłno różnych rzeczy, piły o.O, nożyce, strzykawki.
20:14

Kuracja trwa 3 godziny. 2h za misję sabotażu + 1h za rozciętą dłoń.
Lekarze leczą moje rany .