Qwowadis - 2010-01-18 13:10:56

Pałac rodzinny Qwowadisa. Pozstawił go mu Ojciec w testamencie po dość ważnym wydarzeniu w życiu jego ostatniego mieszkańca. Jednak ta historia to odrębny temat.

Owy pałac zaczynał się długim i dość szerokim korytarzem będącym jedną z odnóg głównego korytarza należącego  do dróg Królewskich Mrocznych Elfów. Przez owy korytarz prowadziły duże ozdobne kolumny stojące po obu stronach korytarza oraz droga. Były to dawne konstrukcje jak widać po dużych ubytkach w ich budowie Oraz po tym, iż były to konstrukcje, które nie budowały się tydzień czy dwa lecz wiele lat, które pochnołęły wiele pracy, której podjeli się wybini rzemieślnicy krasnoludcy, architekci mrocznych elfów oraz robotnicy, którymi bylły prawdopodobnie koboldy lub niewolnicy w których skład wchodzili gnomy, orkowie oraz ludzie i leśne elfy z rzadka.

Korytarz kończył się dużymi, żelaznymi wrotami ozdobionymi pozłącanymi, srebnymi i miedzianymi płaskorzeźbami. Znajdowało się tam też wiele znaków świadczących o ważności tych wrót oraz kunszcie albo i nawet jakichś czarach, gdyż można było ujrzeć tam słowa i znaki pochodzącymi z staro elfickiego języka, koboldzkiego, krasnoludzkiego oraz z wielu innych prawdopodobnie starych i zamierz łycha oraz możliwe, że już nieistniejących. Osoba spostrzegawcza dostrzeże też napis na wrotami jednak korzenie zasłaniają je i nie daje się ich przeczytać lub chociaż ujrzeć.

Za wrotami zaczynał się kolejny długi korytarz. Ściany zdobione kolejnymi znakami, które zostały prawdopodobnie namalowane... krwią. Można tak myśleć/przypuszczać gdyż malowidła były świeże a na dodatek w całym korytarzu unosił się zapach juchy... świeży... ale też trochę przegniły.

Za korytarzem rozpościerała się duża, okrągła hala również ozdobiona znakami chociaż już nie tak świeżymi. Dokoła hali stały duże kolumny ozdobne, mnóstwu obrazów i rzeźb. Na podziw i zachwyt zasługuje tu szczególnie mozaika znajdująca się na sklepieniu, przedstawiająca wiele różnych scen... jednak trudno zrozumieć ich znaczenie.

Od tego miejsca rozchodzi się wiele korytarzy... jednak większość jest zamknięta... prawdopodobnie od dawna o czym świadczą pajęczyny na nich oraz kurz. Jednak nie wszystkie jak już zostało opisane/ napisane były zamknięte. Na samym prawie końcu od hali otwarte były jedne z drzwi. Kolejny korytarz prowadził do sporego mieszkania. Nie warto jednak go zbyt opisywać jednak gdyż nie jest to istotne. Wystarczy dodać co znajduje się tam:

- 3 duże sypialnie
- kuchnia
- łazienka
- magazynek
- spichlerz
- biblioteka/pracownia
- duży salon
- oraz pokój z zamkniętymi drzwiami...

Oto gdzie mieszka Qwowadis...

GotLink.pl