-Jestem Falghar i przybyłem po kasę. 960 Leśnych ogników - Powiedział do człowieka czekając na zapłatę. W tym czasie przyglądał się wszystkiemu dookoła, a także przyjrzał się twarzy typkowi co miał odebrać od niego kasę. Pomyślał sobie, że ma ciężko w tym miejscu i zastanowił się chwilę skąd może mieć tyle blizn.
Offline
Człowiek wrócił do środka i po chwili wyszedł znowu trzymając w ręku sakiewkę.
- Tu jest 560 ogników. Resztę doniosę przy najbliższej okazji. Powiedz im żeby więcej nie męczyli mnie swoimi wysłannikami, bo któremuś z nich może się w końcu stać krzywda. To bardzo niebezpieczna okolica i nie wiadomo co może się tu zdarzyć.
W tej chwili na jego twarzy pojawił się złowieszczy uśmiech, a jego oczy były utkwione w Twojej osobie.
Nie spamić na PW. Chcecie coś ? Pisać na gg (nr w profilu). Nie pisać gdy jestem na z/w, ponieważ na 100% jestem właśnie na gg na telefonie i nie mam warunków do rozwiązywania spraw forum.
Offline
-Nie odejdę z tond jak nie dasz pozostałych 400 ogników - Rzekł nie bojąc się słów człowieka. Stał dalej trzymając już sakwę z 560 ognikami. Nadal jednak miał w pogotowiu sztylet do obrony, który schował do rękawa.
Offline
"Stąd" mój drogi
Elf spojrzał na Ciebie, po czym syknął coś pod nosem.
- Masz szczęście, że mam dużo spraw na głowie, bo spuściłbym Ci lanie. - Powiedział już na głos, po czym wyciągnął z kieszeni brakujące 400 ogników.
- Bierz i lepiej nie pokazuj się więcej tutaj, bo gdy będę miał więcej czasu, to może Ci się stać krzywda.
Nie spamić na PW. Chcecie coś ? Pisać na gg (nr w profilu). Nie pisać gdy jestem na z/w, ponieważ na 100% jestem właśnie na gg na telefonie i nie mam warunków do rozwiązywania spraw forum.
Offline
-Żegnam Powiedział biorąc resztę ogników i ruszył w stronę komnaty tronowej. Szedł dość szybko zastanawiając się o tym gościu i o jego bliznach. Myślał "Kim on jest i skąd ma te blizny. Czy to przez to, że mieszka w takiej miejscówce czy walczył w wojnie.". Szedł pilnując sakwy z ognikami by nikt jej nie ukradł.
Offline
Gdy wróciłeś pod Komnaty Tronowe, Twój zleceniodawca czekał już na Ciebie w drzwiach, które tym razem były już otwarte.
- No no. Nie spodziewałem się, że uwiniesz się z tym tak szybko. Jestem z Ciebie bardzo zadowolony.
Po tych słowach Wziął od Ciebie sakwę i wręczył Ci nieco mniejszą, w której znajdowała się Twoja zapłata w wysokości 180 ogników.
Misja zakończona. Otrzymujesz dodatkowo 2 punkty statusu.
Nie spamić na PW. Chcecie coś ? Pisać na gg (nr w profilu). Nie pisać gdy jestem na z/w, ponieważ na 100% jestem właśnie na gg na telefonie i nie mam warunków do rozwiązywania spraw forum.
Offline