Duża komnata, w której znajduje się wiele regałów z papierami, dotyczącymi spraw frakcji. Na środku znajduje się duże biurko, które niemal zawsze jest zawalone jakimiś kwitkami. Na ścianach znajdują się portrety wielkich mrocznych elfów, między innymi Kiaransala i Malara. Ogólnie zawsze panuje tu bałagan, który nieco niszczy naturalne piękno pomieszczenia.
Nie spamić na PW. Chcecie coś ? Pisać na gg (nr w profilu). Nie pisać gdy jestem na z/w, ponieważ na 100% jestem właśnie na gg na telefonie i nie mam warunków do rozwiązywania spraw forum.
Offline
Wchodzę do sali przez wielkie drzwi. Mówię: Witam Ciebie. Przyszedłem tutaj aby poprosić ciebie o zmianę rangi. Wymagania spełniłem.- po tych słowach robię skłon w stronę Raziel'a aby oddać mu szacunek.
Offline
JEDYNY DZIELNY
Wchodząc do sali od początku w oczy rzuciły mi się dwa portrety. Z czasem gdy szedłem w głąb sali wzróciłem uwagę na panujący tu bałagan. Po chwili rozglądania się ujrzałem Raziela.
Witam. Chciałbym prosić o awans. Wymagania spełniłem.
Imię: Yenshü
Przydomek: brak
Rasa: Mroczny Elf
Ranga: Zhur Urhari
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 31
Bóstwo: ateista
Pupil:Poly
Opis Wyglądu: Yenshü jest młodym jak na elfa wojownikiem. Na swoim jasnym ciele posiada wiele tatuaży które wyjawiają jego pochodzenie. Na pierwszy rzut oka widać, że nie pochodzi on z podziemi lecz urodził się w lesie, na powierzchni. Włosy nosi spięte w kitkę. Spod zbroi zasłaniającej jego tors wyłaniają się dwie bardzo długie, dobrze umięśnione ręce. Na nogach nosi zazwyczaj ciemne spodnie.
Opis Charakteru: Ten mroczny elf jest spokojny aczkolwiek bardzo pogodny. Nie mówi za dużo i nie lubi się kłócić z często o wiele mniej inteligentnymi istotami. Wychodzi z założenia, ze "nie warto kłócić się z idiotą, bo czasem inni mogą nie wiedzieć kto jest kim". Rzadko działa pochopnie. Woli wszystko przemyśleć.
Status Społeczny: 52(Współdziałający)
Życiowy Cel: Zamordowanie elfa, który wygnał go z powierzchni.
Ekwipunek: łuk, 15 strzał, 3x sztylet, lekki pancerz, mały stalagmit (od Cintre), miecz,10 strzałek, dmuchawka, 3 buteleczki (2 z trucizną 8/8),2,5 fioletowego grzyba i 3 zielone grzyby, Ciało młodego leśniaka, kupon na skrócenie czasu w kuźni o połowę, pół czekolady, 2 halabardy, nóż do rzucania, 50 talii kart.
Leśne ogniki (waluta): 1595
Siła -14
Zwinność -16
Zręczność -13
Inteligencja -23
Wytrzymałość -16
Magia:
Tchnienie śmierci, Pajęczy Chód, Wybuch, Połączenie umysłów.wietrzna ochrona, mrok, 1 - ena
Żywioł magii: Powietrze
Walki: Zwycięskie - 0 / Przegrane - 0 / Remisy - 0
Zadania:
SS:2 Szpiegowska :4 Sabotaż:3
Offline
Zapukała do drzwi, gdy pozwolono jej wejść, weszła chyłkiem do sali i jak najciszej umiała zamknęła drzwi. Rozejrzała się, ujrzała elfa przy biurku. Ruszyła wolno do środka sali, ale zatrzymała się parę kroków od biurka. Wykonała ukłon i powiedziała:
-Witaj. Mistrzu wykonałam potrzebne misje, aby zmienić rangę. Czy przypadnie mi ten zaszczyt?
Offline
JEDYNY DZIELNY
Ponownie przyszedłem do władcy. Pokłoniłem się i powiedziałem :
Witam. Chciałbym prosić o awans. Wymagania spełniłem. Misje potrzebne wykonałem.
Imię: Yenshü
Przydomek: brak
Rasa: Mroczny Elf
Ranga: Zhur Urhari
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 31
Bóstwo: ateista
Pupil:Poly
Opis Wyglądu: Yenshü jest młodym jak na elfa wojownikiem. Na swoim jasnym ciele posiada wiele tatuaży które wyjawiają jego pochodzenie. Na pierwszy rzut oka widać, że nie pochodzi on z podziemi lecz urodził się w lesie, na powierzchni. Włosy nosi spięte w kitkę. Spod zbroi zasłaniającej jego tors wyłaniają się dwie bardzo długie, dobrze umięśnione ręce. Na nogach nosi zazwyczaj ciemne spodnie.
Opis Charakteru: Ten mroczny elf jest spokojny aczkolwiek bardzo pogodny. Nie mówi za dużo i nie lubi się kłócić z często o wiele mniej inteligentnymi istotami. Wychodzi z założenia, ze "nie warto kłócić się z idiotą, bo czasem inni mogą nie wiedzieć kto jest kim". Rzadko działa pochopnie. Woli wszystko przemyśleć.
Status Społeczny: 52(Współdziałający)
Życiowy Cel: Zamordowanie elfa, który wygnał go z powierzchni.
Ekwipunek: łuk, 15 strzał, 3x sztylet, lekki pancerz, mały stalagmit (od Cintre), miecz,10 strzałek, dmuchawka, 3 buteleczki (2 z trucizną 8/8),2,5 fioletowego grzyba i 3 zielone grzyby, Ciało młodego leśniaka, kupon na skrócenie czasu w kuźni o połowę, pół czekolady, 2 halabardy, nóż do rzucania, 50 talii kart.
Leśne ogniki (waluta): 1595
Siła -14
Zwinność -16
Zręczność -13
Inteligencja -23
Wytrzymałość -16
Magia:
Tchnienie śmierci, Pajęczy Chód, Wybuch, Połączenie umysłów.wietrzna ochrona, mrok, 1 - ena
Żywioł magii: Powietrze
Walki: Zwycięskie - 0 / Przegrane - 0 / Remisy - 0
Zadania:
SS:2 Szpiegowska :4 Sabotaż:3
Offline
Arenn już cały i zdrowy poszedł do dowódcy frakcji. Niemalże zamarł, gdy zobaczył, że to Raziel jest dowódcą frakcji. Jego koszmar z czasów nauki! *Tylko nie to! On mi nie da awansu z czystej złośliwości!* Jednak nie zrezygnował z tego po co przyszedł. Podszedł do niego spokojnym krokiem i starał się przysłonić swoją twarz.
-Witaj! Chciałbym zmienić rangę!- Mówił szybko i nieco głupkowato, tak jak wtedy w koszarach.- Wymagania spełniłem.
Offline
Wchodzę do wielkiej komnaty... Rozglądam się po całej sali obserwując jej piękno...
Staję przed Razielem i mówię: -Witaj. Proszę o wyższą rangę. Wymagania, które były potrzebne spełniłem
Offline
Weszłam do komnaty bez pukania i bez zbędnych ceregieli. Nie miałam czasu... Nie, nie miałam ochoty na te wszystkie formalności. Jakby to miało cokolwiek zmienić.
Wpadłam tam, jak burza i pewnym krokiem zawędrowałam przed samo biurko.
-Władco - powiedziałam z przekąsem -przynoszę informacje, po które najwyraźniej wcale mnie nie wysłano. - Położyłam rękę na biurku, mocno się o nie opierając. -Ten przeklęty leśniak, który koczuje na bagnach, tak, ten sam, który przyprawił jedną z naszych lepszych zielarek o ten cholerny ból głowy, nazywa się Sesio. Jest łatwy do rozpoznania. Nosi niebieski, poszarpany płaszcz. Czarne włosy zwisają mu do ramion, jego oczy są niemal białe. Nie wykazuje agresji, mało tego - panicznie boi się kobiet. Jest wysoki, ale to jeszcze dzieciak. - Przy tych słowach wzdrygnęłam się lekko, sama byłam jeszcze straszną smarkulą -No, w każdym razie młodszy ode mnie. Kocica, która się z nim włóczy wabi się Aurora. Całkiem przyjemne z niej zwierzątko. Potrafi ponad dwukrotnie zwiększać swoje rozmiary. - Wyszczerzyłam zęby w złowrogim uśmiechu - A... zapomniałabym. Jego żywiołem jest powietrze.
Jak przyszłam, tak wyszłam. Gdyby władca chciał o coś zapytać - wiedział, gdzie mnie szukać. Tym bardziej, że przez najbliższy okres czasu miałam zamiar pozostać pod ziemią.
Siła: 10
Zwinność: 21
Zręczność: 18
Inteligencja: 20
Wytrzymałość: 13
Magia:
Powietrze:
Podmuch, Powietrzne cięcie, Powietrzny świder, Wietrzny chód, Podmuch dymu, Wzmocnienie broni, Wicher, Mały huragan, Wietrzna ochrona, Bańka powietrzna
Ciemność:
Tchnienie śmierci, Mroczne duchy, Macki, Ukrycie Cienia, Szał Mroku, Mroczne Igły, Trupia Ciemność, Mroczne pięści, Marsz mroku, Wieczne zaciemnienie
Akrobatyka:
Koci Unik, Pajęczy Chód, Odskok, Wybicie, Wyskok, Chód pancernika, Furia
Pułapki:
Błysk, Wybuch, Szlak igieł, Trująca chmura, Mgła, Mrok, Zwierzęca Wrogość
Żywioł magii: Powietrze
Walki: Zwycięskie - 0 / Przegrane - 0 / Remisy - 0
Zadania:
Służba społeczności: 1
Szpiegowskie: 1
Sabotażowe: 1
Dywersyjne: 1
PW to podstawowy środek komunikacji. gryzę tylko czasami
Offline
Przyszłam z konieczności, wcale nie z chęci. Przyszłam, bo to, co działo się na targowisku przerastało moje wyobrażenie o świecie. Brak podstawowych towarów doprowadzał mnie do białej gorączki. No dobra, właściwie brak jednego towaru. Ale najważniejszego. Zdecydowanie najważniejszego.
Czekolady.
Zapieczętowanie zaklęcia było męczące i kilka tabliczek czekolady miało pomóc mi odzyskać siły, a tu ZONK. -Czekolady - powiedział sprzedawca - nie mamy.
Weszłam do komnaty zła i trzasnęłam drzwiami. Szybkim krokiem podeszłam do biurka i przerzuciłam leżące tam papiery. Może w którejś z szuflad znajdę to, czego szukam.
-To elfie pojęcie przechodzi... Cholera, co tu się dzieje...!
Siła: 10
Zwinność: 21
Zręczność: 18
Inteligencja: 20
Wytrzymałość: 13
Magia:
Powietrze:
Podmuch, Powietrzne cięcie, Powietrzny świder, Wietrzny chód, Podmuch dymu, Wzmocnienie broni, Wicher, Mały huragan, Wietrzna ochrona, Bańka powietrzna
Ciemność:
Tchnienie śmierci, Mroczne duchy, Macki, Ukrycie Cienia, Szał Mroku, Mroczne Igły, Trupia Ciemność, Mroczne pięści, Marsz mroku, Wieczne zaciemnienie
Akrobatyka:
Koci Unik, Pajęczy Chód, Odskok, Wybicie, Wyskok, Chód pancernika, Furia
Pułapki:
Błysk, Wybuch, Szlak igieł, Trująca chmura, Mgła, Mrok, Zwierzęca Wrogość
Żywioł magii: Powietrze
Walki: Zwycięskie - 0 / Przegrane - 0 / Remisy - 0
Zadania:
Służba społeczności: 1
Szpiegowskie: 1
Sabotażowe: 1
Dywersyjne: 1
PW to podstawowy środek komunikacji. gryzę tylko czasami
Offline
Raziel spał wygodnie na sofie położonej niedaleko biurka. Gdy do sali weszła Cintre otworzył zmęczone oczy i popatrzył na nią. Po wysłuchaniu jej pretensji dał jej trzy tabliczki czekolady z biurka, po czym zapisał coś w kajecie.
- Dostawa przyjdzie do Ciebie w przeciągu 2-4 dni roboczych. Taki zapas powinien Ci starczyć na jakiś czas.
Nie spamić na PW. Chcecie coś ? Pisać na gg (nr w profilu). Nie pisać gdy jestem na z/w, ponieważ na 100% jestem właśnie na gg na telefonie i nie mam warunków do rozwiązywania spraw forum.
Offline
Popatrzyłam na władcę podejrzliwie - skąd on, u licha, ma tę czekoladę? Dygnęłam delikatnie i przyjęłam wszystkie 3 tabliczki, z których jedną od razu zjadłam. Skłoniłam się głęboko i wybiegłam z komnaty w podskokach. Zacierałam ręce na myśl o dostawie czekolady, która miała do mnie przyjść w niedalekiej przyszłości.
Czekolaaaada... Cała moja!
Siła: 10
Zwinność: 21
Zręczność: 18
Inteligencja: 20
Wytrzymałość: 13
Magia:
Powietrze:
Podmuch, Powietrzne cięcie, Powietrzny świder, Wietrzny chód, Podmuch dymu, Wzmocnienie broni, Wicher, Mały huragan, Wietrzna ochrona, Bańka powietrzna
Ciemność:
Tchnienie śmierci, Mroczne duchy, Macki, Ukrycie Cienia, Szał Mroku, Mroczne Igły, Trupia Ciemność, Mroczne pięści, Marsz mroku, Wieczne zaciemnienie
Akrobatyka:
Koci Unik, Pajęczy Chód, Odskok, Wybicie, Wyskok, Chód pancernika, Furia
Pułapki:
Błysk, Wybuch, Szlak igieł, Trująca chmura, Mgła, Mrok, Zwierzęca Wrogość
Żywioł magii: Powietrze
Walki: Zwycięskie - 0 / Przegrane - 0 / Remisy - 0
Zadania:
Służba społeczności: 1
Szpiegowskie: 1
Sabotażowe: 1
Dywersyjne: 1
PW to podstawowy środek komunikacji. gryzę tylko czasami
Offline
Użytkownik
Arevis wszedł powolnym krokiem do sali tronowej. Zwrócił się szybko do mistrza.
- Mogę prosić o awansowanie na wyższą rangę? Wymagania spełniłem.
Offline