O nie... Masakra... Walka z tarczą nie idzie mi zbyt dobrze... Dam siary.... Nie... Muszę pokazać, że umiem walczyć... Dam radę... Nie... Nie dam...
Nerthus złapał za tarczę dość niezręcznie i początkowo nie umiał obronić najłatwiejszych ciosów ale po jakimś czasie zaczął zaskakiwać i potrafił już się bronić... Nie wychodziło mu to zbyt dobrze lecz słabsze i czasami nawet te silniejsze ciosy blokował.
Offline
Akrobatyka, jest bardzo ważnym punktem treningu. Jednak aby opanować tę niezwykle trudną sztukę, musisz przygotować odpowiednie swoje ciało. Na początek, musisz trochę pobiegać dookoła sali. Potem wykonać szereg ćwiczeń, takich jak przysiady, skłony, pompki i fikołki.
Nie spamić na PW. Chcecie coś ? Pisać na gg (nr w profilu). Nie pisać gdy jestem na z/w, ponieważ na 100% jestem właśnie na gg na telefonie i nie mam warunków do rozwiązywania spraw forum.
Offline
Pompki... Nie zrobię dużo... Przysiady... Zrobię całkiem sporo... Fikołki.. Zrobię parę... Skłony... Proste... Kilka kółeczek to też nic trudnego... Akrobatyka to moja mocna strona... Tak... Zdecydowanie... Jednakże... Pompki... Zrobię je pierwsze puki nie jestem wyczerpany... Wtedy nie pokażę mojej słabości... Tak... Tak też zrobię...
Ner. posłusznie zaczął robić pompki. Zrobił 30 pompek i był wyczerpany. Przeszedł do innych ćwiczeń. Nie miał z nimi dużego kłopotu. Widać było iż ma wyćwiczone nogi. Fikołki robił płynne, bez dużych problemów. Po 'rozgrzewce' czekał na dalsze polecenia.
Offline
PRZEJMUJĘ KLASĘ
Weszłam do klasy zdruzgotana. Myślałam, że moja przygoda z koszarami skończyła się na dobre, a tu zonk. I to rozkaz samego władcy. W dodatku kazali mi traktować tą klasę łagodnie, co jakoś nie było w stanie wbić mi się do głowy. Tragedia.
Ale niech im będzie.
Weszłam do sali, mijając w drzwiach Raziela, który właśnie stąd wychodził. Czyżby ci uczniowie byli tak słabi, że aż się ich wypiera? Cudownie, kolejna banda nieudaczników, z którymi, tym razem, muszę się obchodzić, jak z jajkiem.
W sali był tylko jeden uczeń, a ja wyjątkowo nie lubiłam nauki indywidualnej, chociaż zawsze na takiej kończyłam, jako, że moi uczniowie z zapałem dezerterowali z koszar. Byle dalej ode mnie.
Spojrzałam na mizernego elfika pobłażliwie.
-Dobrze... Powiedz mi, które punkty treningu masz już za sobą?
________
Obowiązuje cię od teraz regulamin moich klas.
Siła: 10
Zwinność: 21
Zręczność: 18
Inteligencja: 20
Wytrzymałość: 13
Magia:
Powietrze:
Podmuch, Powietrzne cięcie, Powietrzny świder, Wietrzny chód, Podmuch dymu, Wzmocnienie broni, Wicher, Mały huragan, Wietrzna ochrona, Bańka powietrzna
Ciemność:
Tchnienie śmierci, Mroczne duchy, Macki, Ukrycie Cienia, Szał Mroku, Mroczne Igły, Trupia Ciemność, Mroczne pięści, Marsz mroku, Wieczne zaciemnienie
Akrobatyka:
Koci Unik, Pajęczy Chód, Odskok, Wybicie, Wyskok, Chód pancernika, Furia
Pułapki:
Błysk, Wybuch, Szlak igieł, Trująca chmura, Mgła, Mrok, Zwierzęca Wrogość
Żywioł magii: Powietrze
Walki: Zwycięskie - 0 / Przegrane - 0 / Remisy - 0
Zadania:
Służba społeczności: 1
Szpiegowskie: 1
Sabotażowe: 1
Dywersyjne: 1
PW to podstawowy środek komunikacji. gryzę tylko czasami
Offline
Nowy nauczyciel... Spadłem już tak nisko, że tamten się mnie wyrzekł... Masakra... Jestem aż tak słaby... W dodatku to mistrzyni... Chociaż z drugiej strony... Nie... Na pewno będzie bardziej wymagająca...
Nerthus zdziwił się gdy jego Mistrz wychodził. Co jak co ale trochę go polubił. Kiedy nowa nauczycielka zadała pytanie odpowiedział spokojnie:
-Ukończyłem lekcję walki mieczem, zarówno jedno jak i dwuręcznym. Walka i rzuty sztyletami też były. Opanowałem także walkę wręcz oraz walkę z tarczą. Teraz mieliśmy przejść do akrobatyki. Chciałbym nauczyć się także kamuflażu i warzenie trucizn. Będzie to możliwe?
Offline
Proszę nie nadużywać wielokropków.
______
Spojrzałam na niego i syknęłam: "Nie będzie".
Nie był nawet moim uczniem, a odrabianie zastępstw było tylko odrabianiem zastępstw. Na moje zakichane szczęście - większość punktów programu już zaliczył. Zerknęłam do dziennika i z przerażeniem stwierdziłam, że Raziel nie wystawił do tej pory jeszcze żadnej oceny.
-Dobrze. Lepiej żebyś się teraz przyłożył, bo twoja ocena końcowa zależy od tego, czego będziesz uczył się teraz. - Spojrzałam na chłopaka drwiąco i wyszłam na środek sali.
Wykonałam w sekwencji salto w tył i przód oraz przerzut w bok na jednej ręce. Następnie podbiegłam do ściany i wbiegając na nią kawałek, odbiłam się od niej mocno stopami wykonując kolejne salto. Wylądowawszy na ziemi, zgrabnie stanęłam na rękach, po czym przerzuciłam ciało do pozycji mostka, z którego po chwili się podniosłam. Zatrzymałam się i popatrzyłam na niego wyczekująco.
-Miłych ćwiczeń. - Uśmiechnęłam się ironicznie.
Usiadłam pod ścianą i westchnęłam przeciągle. Wyciągnęłam spod materaca książkę i zatopiłam się w lekturze.
Siła: 10
Zwinność: 21
Zręczność: 18
Inteligencja: 20
Wytrzymałość: 13
Magia:
Powietrze:
Podmuch, Powietrzne cięcie, Powietrzny świder, Wietrzny chód, Podmuch dymu, Wzmocnienie broni, Wicher, Mały huragan, Wietrzna ochrona, Bańka powietrzna
Ciemność:
Tchnienie śmierci, Mroczne duchy, Macki, Ukrycie Cienia, Szał Mroku, Mroczne Igły, Trupia Ciemność, Mroczne pięści, Marsz mroku, Wieczne zaciemnienie
Akrobatyka:
Koci Unik, Pajęczy Chód, Odskok, Wybicie, Wyskok, Chód pancernika, Furia
Pułapki:
Błysk, Wybuch, Szlak igieł, Trująca chmura, Mgła, Mrok, Zwierzęca Wrogość
Żywioł magii: Powietrze
Walki: Zwycięskie - 0 / Przegrane - 0 / Remisy - 0
Zadania:
Służba społeczności: 1
Szpiegowskie: 1
Sabotażowe: 1
Dywersyjne: 1
PW to podstawowy środek komunikacji. gryzę tylko czasami
Offline
Dobra, to będzie proste. Sztylety i akrobatykę opanowałem bardzo dobrze. Ehh... Widocznie wszyscy mają mnie dość. Trzeba się sprężać. Muszę wyjść już z tych przeklętych koszar. A zapowiadało się tak fajnie...
Nerthus wykonał salto w tył z łatwością. Teraz przerzut w bok na jednej ręce. Cintre mogła zobaczyć iż ręka ugięła mu się przez chwilkę lecz nie przewrócił się. Podbiegł do ściany i tak jak Cintre odbił się od ściany wykonując salto w tył. Udało mu się.
-Co teraz? - rzekł cicho
Offline
I niby, jak udało ci się to zrobić za pierwszym razem? Mówiłam, że stosujemy się do regulaminu koszar I MOJEGO regulaminu, który możesz znaleźć w moich klasach...
______
Popatrzyłam na niego z dezaprobatą. Szło mu dobrze, niewątpliwie. Za dobrze. Wpisałam do dziennika 3- i znów wzięłam do ręki książkę. Była ciekawa, nie zamierzałam bez powodu przerywać lektury.
-Tam leżą łuki - powiedziałam, wskazując ręką -Weź sobie któryś i postrzelaj do tarczy. To ostatnie, czego musisz się nauczyć. - Machnęłam dłonią.
Było mi wszystko jedno. Zupełnie wszystko jedno, a książka była taka wciągająca.
Siła: 10
Zwinność: 21
Zręczność: 18
Inteligencja: 20
Wytrzymałość: 13
Magia:
Powietrze:
Podmuch, Powietrzne cięcie, Powietrzny świder, Wietrzny chód, Podmuch dymu, Wzmocnienie broni, Wicher, Mały huragan, Wietrzna ochrona, Bańka powietrzna
Ciemność:
Tchnienie śmierci, Mroczne duchy, Macki, Ukrycie Cienia, Szał Mroku, Mroczne Igły, Trupia Ciemność, Mroczne pięści, Marsz mroku, Wieczne zaciemnienie
Akrobatyka:
Koci Unik, Pajęczy Chód, Odskok, Wybicie, Wyskok, Chód pancernika, Furia
Pułapki:
Błysk, Wybuch, Szlak igieł, Trująca chmura, Mgła, Mrok, Zwierzęca Wrogość
Żywioł magii: Powietrze
Walki: Zwycięskie - 0 / Przegrane - 0 / Remisy - 0
Zadania:
Służba społeczności: 1
Szpiegowskie: 1
Sabotażowe: 1
Dywersyjne: 1
PW to podstawowy środek komunikacji. gryzę tylko czasami
Offline
Dobra, nie pomyślałem. Jestem za głupi na tą nauczycielkę... Gdybym się raz wywalił pewnie dostałbym piątkę... A łuki... Teraz to na pewno nie zdam. Zdecydowanie wolałem Raziela. Ta się nawet nie przedstawiła. I co mam zrobić. Powiedzieć, że nie umiem strzelać z łuku? Porażka. Nie zdam koszar. Ale dobra, weź się w garść. I tak wyszedłem przy niej na idiotę.
-Gratulację Nerthus - szepnął sam do siebie, po czym chwycił łuk.
Złapał go dość niezręcznie i od razu było widać, iż nie umie strzelać. Założył strzałę. Wyślizgiwała mu się z tej linki, co wyglądało dość śmiesznie. Próbował się skupić. Naciągnął delikatnie łuk, ponieważ bał się urwać linkę lub złamać łuk. Puścił strzałę. Poleciała nie więcej niż dwa metry wprost. Pot zaczął mu spływać po czole. Chwycił drugą. Zakładał tak samo wolno. Napiął nieco mocniej i strzelił. Było trochę lepiej. Strzała doleciała do tarczy lecz nawet nie trafiła w nią. Trzecia strzała. Trafiła w tarczę ale się nie wbiła. Czwarta strzała wbiła się tylko leciutko w tarczę po czym spadła. Piąta. Napiął łuk już mocniej i puścił strzałę. Zapomniał puścić drugiej ręki i strzała spadła na ziemię. Szósta wbiła się w brzeg tarczy. Siódma była daleko od środka ale przynajmniej się wbiłą. Odłożył delikatnie łuk, bojąc się, by się nie złamał czasem.
-To wszystkko? - powiedział Nerth z nutką strachu w głosie.
Offline
Puszczanie drugiej ręki przy strzelaniu z łuku? O.o
_________
-Tak, to wszystko - wpisałam do dziennika 4= i policzyłam średnią: około 3,275. Wpisałam i ją do dziennika, po czym wyrwałam z niego kartkę. Powiesiłam ją na drabince tuż przed oczyma Razielowego ucznia.
Wstałam i podeszłam do niego. Położyłam mu rękę na ramieniu.
-To wszystko. Gratuluję - szepnęłam, jednocześnie usuwając mu z pamięci wszystko, co dotyczyło mojej osoby (Wieczne zaćmienie). Był osłupiały i zamroczony. Wyszłam szybko z klasy, zostawiając go na wprost kartki z dziennika. Gdy się ocknie - przeczyta i będzie wiedział, że skończył koszary. A ja zwyczajnie nie będę zajmowała ani skrawka jego wspomnień.
Siła: 10
Zwinność: 21
Zręczność: 18
Inteligencja: 20
Wytrzymałość: 13
Magia:
Powietrze:
Podmuch, Powietrzne cięcie, Powietrzny świder, Wietrzny chód, Podmuch dymu, Wzmocnienie broni, Wicher, Mały huragan, Wietrzna ochrona, Bańka powietrzna
Ciemność:
Tchnienie śmierci, Mroczne duchy, Macki, Ukrycie Cienia, Szał Mroku, Mroczne Igły, Trupia Ciemność, Mroczne pięści, Marsz mroku, Wieczne zaciemnienie
Akrobatyka:
Koci Unik, Pajęczy Chód, Odskok, Wybicie, Wyskok, Chód pancernika, Furia
Pułapki:
Błysk, Wybuch, Szlak igieł, Trująca chmura, Mgła, Mrok, Zwierzęca Wrogość
Żywioł magii: Powietrze
Walki: Zwycięskie - 0 / Przegrane - 0 / Remisy - 0
Zadania:
Służba społeczności: 1
Szpiegowskie: 1
Sabotażowe: 1
Dywersyjne: 1
PW to podstawowy środek komunikacji. gryzę tylko czasami
Offline